
Czy Fulham może powalczyć o miejsca na arenie międzynarodowej?
W niedzielę, 16.03.2025, Fulham FC zmierzy się z Tottenham Hotspurs w Premier League. Pod względem tabeli mecz ten jest starciem w środku tabeli, z Cottages obecnie na dziesiątym miejscu i Spurs na 13. miejscu. Pomimo dość zbliżonej pozycji, kursy bukmacherskie są dość wyraźnie rozłożone i faworyzują zwycięstwo gospodarzy. Przyjrzyjmy się bliżej, dlaczego tak może być w naszej prognozie Fulham vs Tottenham
Patrząc na bilans meczów u siebie i na wyjeździe obu drużyn, nie jest jeszcze jasne, dlaczego kursy Fulham vs Tottenham faworyzują zwycięstwo gospodarzy. Gospodarze wygrali tylko pięć z 14 meczów u siebie, co stanowi zaledwie 36%. Z drugiej strony, Spurs wygrali tylko pięć z 13 meczów poza domem, co daje im współczynnik zwycięstw na poziomie 38%. Obie drużyny mają zatem równe szanse. Być może kursy niemieckich bukmacherów są nieco zbyt jednostronne i powinny być rozłożone bardziej równomiernie
Porównanie formy potwierdza nasze lekkie wątpliwości, ponieważ obie drużyny przegrały cztery z ostatnich dziesięciu meczów, a zatem są na bardzo podobnym poziomie. Dodatkowo, Spurs świętowali w tygodniu awans do ćwierćfinału Ligi Europy, a zatem powinni jechać do rywali z szeroką kadrą. W pierwszej fazie naszej analizy nie polecalibyśmy zatem typowania Fulham vs Tottenham na zwycięstwo gospodarzy. Być może w trakcie analizy drużyny stanie się jasne, dlaczego bukmacherzy, tacy jak Betway, zakładają zwycięstwo gospodarzy
Fulham – statystyki i aktualna forma
Fulham ma za sobą bardzo udany sezon, w którym zdobyło 42 punkty w pierwszych 28 meczach ligowych. Daje to drużynie Marco Silvy dziesiąte miejsce w Premier League i bezpieczną pozycję w środku tabeli. Jest to oczywiście ogromny sukces dla drużyny, która w ostatnich latach musiała martwić się o spadek. Teoretycznie Cottages wciąż mają szansę na zajęcie jednego z pięciu międzynarodowych miejsc. Różnica do piątego miejsca, a tym samym do Manchesteru City, wynosi zaledwie pięć punktów. Czy FCF może w tym sezonie pokusić się nawet o sensację?
Fulham może nadawać ton ofensywnie
Fulham może odcisnąć swoje piętno ofensywnie;
Z 41 golami w 28 meczach ligowych (Ø 1,46) gospodarze zajmują dopiero jedenaste miejsce w lidze. Niemniej jednak, drużyna Marco Silvy tylko cztery razy nie strzeliła gola i trafiła do siatki w 86% swoich meczów w PL. Na własnym stadionie wskaźnik ten jest jednak nieco gorszy i wynosi „tylko” 79%. W ofensywie Chałupników wyróżnia się szczególnie trzech graczy: Raul Jimenez, Alex Iwobi i Antonee Robinson. Trio to zebrało już 34 punkty w tym sezonie i dlatego są trudni do zastąpienia.
Fulham traci zbyt wiele bramek
Defensywa
Fulham również jest dość zróżnicowana, z 38 bramkami straconymi w 28 meczach PL (średnia 1,36), co plasuje ich na ósmym miejscu. Ponadto drużyna Marco Silvy tylko cztery razy zachowała czyste konto i straciła co najmniej jedną bramkę w 86% swoich meczów ligowych. U siebie wskaźnik ten jest jeszcze gorszy i wynosi 93%. W rezultacie Chałupnicy zachowali czyste konto tylko na Craven Cottage w remisie 0-0 z Southampton FC, który obecnie znajduje się na dnie Premier League. To oczywiście za mało
Tottenham – statystyki i aktualna forma
Tottenham nie ma za sobą udanego sezonu, gromadząc zaledwie 34 punkty w pierwszych 28 meczach. W efekcie drużyna Ange Postecoglou zajmuje dopiero 13. miejsce w angielskiej ekstraklasie i nie ma szans na awans do międzynarodowych rozgrywek. Niemniej jednak Spurs mogli ostatnio odetchnąć z ulgą, ponieważ zapewnili sobie bilet do ćwierćfinału Ligi Europy po zwycięstwie 3:1 z AZ Alkmaar. Teraz cała uwaga skupia się na tych rozgrywkach. Jednak Eintracht Frankfurt będzie trudnym przeciwnikiem w ostatniej ósemce. Dlatego korzystne byłoby naładowanie baterii w nadchodzących tygodniach
Tottenham z dużą siłą ataku
Z 55 bramkami w 28 meczach ligowych (Ø 1.96), Spurs mają jedną z najlepszych linii ataku w angielskiej ekstraklasie. W rzeczywistości Liverpool FC jest jedyną drużyną, która zdobyła więcej bramek. Ponadto drużyna Ange Postecoglou tylko pięć razy nie zdobyła bramki i trafiła do siatki w 82% swoich meczów w PL. Z dala od domu wskaźnik ten jest jednak nieco gorszy i wynosi zaledwie 77%. Na szczególną uwagę zasługuje kwintet Heung-min Son, James Maddison, Brennan Johnson, Dejan Kulusevski i Dominic Solanke. Cała piątka napastników zdobyła już 53 punkty w samej lidze
Tottenham zbyt wrażliwy defensywnie
While Spurs’ offence could hardly be doing better, their defence is clearly falling short of their own expectations. Goście stracili już 41 goli w swoich pierwszych 28 meczach (średnia 1,46), a zatem pozwolili na zbyt wiele bramek. To plasuje zespół Ange Postecoglou na 13. miejscu w lidze, dlatego goście stracili co najmniej jedną bramkę w 79% swoich meczów ligowych, co oznacza, że tylko sześć razy zachowali czyste konto. Jednak poza domem szanse są znacznie lepsze i wynoszą zaledwie 69%. Jednak zakład „do zera” przeciwko Fulham FC nadal wiąże się z dużym ryzykiem
Porównanie bezpośrednie Fulham – Tottenham / wynik H2H
W dotychczasowej analizie nie byliśmy w stanie znaleźć żadnego prawdziwego powodu, który przemawiałby za lub przeciw którejkolwiek z drużyn. Porównanie head-to-head mówi jednak co innego – Spurs wygrali 49 z 92 pojedynków, czyli 53% spotkań. The Cottages mają na koncie tylko 14 zwycięstw, co daje im współczynnik wygranych na poziomie zaledwie 15%. Ponadto goście przegrali tylko jeden z ostatnich 13 meczów przeciwko FCF. Dla nas to kolejny powód, dla którego kursy Fulham vs Tottenham powinny być bliżej siebie
Poradnik bukmacherski Fulham – Tottenham
Polecamy typ bukmacherski Fulham vs Tottenham na zwycięstwo punktowe drużyny gości. Spurs świętowali świetną wygraną z Alkmaar w ciągu tygodnia, mogą teraz ponownie wezwać prawie wszystkich graczy i mają znacznie więcej indywidualnej klasy. Ponadto bezpośrednie porównanie również wypada dość wyraźnie na korzyść gości. Strona gospodarzy doznała ostatnio porażki, a tym samym niepowodzenia. Ekipa Marco Silvy nie pozwoli, by to ją wyprowadziło z równowagi, ale wynik z pewnością nie jest poza jej zasięgiem
Alternatywnie można też zagrać kurs Fulham vs Tottenham na „obie drużyny strzelą gola – tak”. Zwłaszcza na własnym stadionie Chałupnicy powinni przynajmniej podjąć walkę i strzelić przynajmniej honorowego gola. Co więcej, obie drużyny rzadko kiedy tracą bramkę, więc z pewnością możemy kibicować jednemu lub dwóm golom. Najlepsze kursy na ten typ bukmacherski można znaleźć u naszego ulubionego bukmachera Betano