Czy Bochum pokona u siebie Eintracht Frankfurt?

W pierwszym meczu pomiędzy VfL Bochum i Eintrachtem Frankfurt padło aż dziewięć bramek. Hesjanie wygrali u siebie 7:2 i wciąż byli jedną z najgorętszych drużyn w niemieckiej ekstraklasie w tamtym czasie. Na poziomie krajowym drużyna Toppmöllera ostatnio wyraźnie ostygła, ale przynajmniej udało jej się osiągnąć imponujący postęp w Lidze Europy przeciwko Ajaxowi Amsterdam. W niedzielne popołudnie potrzebne będą jednak inne zalety i elementy, aby zakład na piłkarzy z metropolii nad Menem ponownie się opłacił między Bochum a Frankfurtem

Inne drużyny w ostatnich tygodniach zawodziły poza Ruhrstadion. W końcu VfL zdobył dziesięć punktów w ostatnich sześciu meczach u siebie w Bundeslidze. Co więcej, sensacyjna wyjazdowa wygrana z Bayernem w poprzednim tygodniu dała nową nadzieję w walce o spadek. Podopieczni Heckinga chcą teraz wykorzystać ten impet w następnym meczu u siebie i zapewnić, że wszyscy obstawiający zakłady sportowe, którzy typują trzecią drużynę w tabeli przed starciem Bochum z Frankfurtem, będą po raz kolejny zachwyceni

Faktem jest, że podwójne obciążenie Orłów nie powinno być lekceważone i logicznie odgrywa rolę, której nie należy lekceważyć w dystrybucji kursów Bochum vs Frankfurt na rynku trójstronnym. Niemniej jednak, według bukmacherów, SGE są faworytami do wyjazdu na Zachód.

Bochum vs Frankfurt przewidywania KI

Normalnie kursy bukmacherów w dużej mierze pokrywają się z ocenami sztucznej inteligencji. Jednak między Bochum a Frankfurtem prognoza AI maluje znacznie bardziej jednostronny obraz niż kursy bukmacherów. Na przykład baza zakładów AI „BETSiE” obliczyła 60% prawdopodobieństwo zwycięstwa na wyjeździe, co znacznie przekracza 41% podane przez bukmacherów. Według sztucznej inteligencji wartość wyraźnie leży w trójce gości, która jest oferowana po kursie 2.20 przez reklamowanego już dostawcę zakładów NEO.bet.

Bochum – statystyki i aktualna forma

W pierwszych 23 dniach meczowych tego sezonu Bundesligi, VfL Bochum było w stanie świętować zaledwie dwa zwycięstwa – nie licząc sukcesu przy zielonym stoliku po skandalicznym meczu z Unionem Berlin. Zespół z Zagłębia Ruhry osiągnął ten sam wynik w ciągu ostatnich czterech weekendów, które wypadły zaskakująco dobrze z siedmioma punktami na dwanaście możliwych. W ostatnich pięciu dniach meczowych poniosła tylko jedną porażkę. Obecna forma daje więc nadzieję i skłania do zastanowienia się nad kursem na zdobycie punktu przez gospodarzy meczu Bochum – Frankfurt

Czy Bochum choć raz wygra bez Bernardo?

Może być nawet opcja postawienia na zwycięstwo u siebie, ponieważ wyjazdowa wygrana 3: 2 w Monachium w poprzednim tygodniu, która przyszła po deficycie 2: 0, spuchła klatki piersiowe profesjonalistów VfL do maksimum. W zależności od innych wyników tego 26. dnia meczowego w Bundeslidze, Niebiesko-Biali mają nawet szansę opuścić strefę spadkową po raz pierwszy od miesięcy, jeśli wygrają trzy mecze.

Drużyna VfL, która od tygodni znajduje się na fali wznoszącej i powróciła do swoich starych cnót pod wodzą doświadczonego trenera Dietera Heckinga, broniąc z pasją jako kolektyw i atakując z przekonaniem, może przede wszystkim polegać na przewadze własnego boiska. Jak wspomnieliśmy we wstępie, w ostatnich sześciu meczach u siebie zdobyliśmy dziesięć punktów. Od Bożego Narodzenia Dortmund, St. Pauli i Heidenheim zostały pokonane u siebie, a RB Lipsk zremisował. Ruhrstadion nie był ostatnio szczególnie dobrym miejscem dla drużyn wyjazdowych.

Jedynym minusem niedzielnego popołudnia jest nieobecność Bernardo, który otrzymał piątą żółtą kartkę w poprzednim tygodniu i jest zawieszony. W dziesięciu meczach Bundesligi w tym sezonie, w których Bernardo nie pojawił się na boisku, Bochum zdobyło zaledwie dwa punkty (0-2-8) i straciło średnio trzy gole na mecz. VfL z pierwszej połowy sezonu nie ma już jednak wiele wspólnego z VfL z ostatnich tygodni. Właśnie dlatego podwójna szansa 1X między Bochum a Frankfurtem służy również jako podstawa różnych kombinacji meczowych, z których wszystkie można teraz uzupełnić w najlepszych aplikacjach bukmacherskich

Frankfurt – statystyki i aktualna forma

Nie tylko Borussia Dortmund pokazała ostatnio dwa różne oblicza na krajowej i międzynarodowej scenie. Występy Eintrachtu Frankfurt w Bundeslidze i Lidze Europy nie mogły być bardziej odmienne. Podczas gdy SGE przegrało ostatnio trzy razy z rzędu w niemieckiej ekstraklasie, tracąc przy tym aż dziesięć bramek, a nawet przegrywając 2:1 u siebie z Unionem Berlin po prowadzeniu 1:0, europejski biznes po raz kolejny zamienił się w oazę dobrego samopoczucia. Po zwycięstwie 2:1 w Amsterdamie w czwartkowy wieczór przed własną publicznością nastąpiła zdecydowana wygrana 4:1.

W ćwierćfinale samozwańczych ulubionych rozgrywek, które zdobią również papier firmowy SGE od lata 2022 roku, w kwietniu zmierzą się z Tottenhamem. Zanim to jednak nastąpi, posiadacze orłów wciąż mają przed sobą ważne zadania w lidze, ponieważ przewaga nad licznymi ścigającymi skurczyła się ostatnio niemal całkowicie. W wyniku wspomnianej porażki z Unionem, Eintracht spadł na czwarte miejsce. Zajmujący siódme miejsce Wolfsburg ma już tylko cztery punkty straty do zespołu Toppmöllera, któremu grozi zaprzepaszczenie dotychczasowego sezonu

Czy zmęczony zespół z Frankfurtu może dorównać intensywnością Bochum?

W pewnym sensie można było się jednak spodziewać wahań w wynikach, zwłaszcza że żadna inna drużyna Bundesligi nie daje więcej minut gry zawodnikom U23. W porównaniu ligowym Eintracht ma zatem trzecią najmłodszą wyjściową jedenastkę, podczas gdy VfL Bochum ma nawet najstarszą. Choć młodzi zawodnicy z reguły lepiej radzą sobie z podwójnym obciążeniem i powinni być w stanie dawać z siebie wszystko co trzy dni, spodziewam się zmęczonej drużyny gości pod koniec drugiego angielskiego tygodnia.

Tłem tego są problemy kadrowe, z którymi zmaga się obecnie trener Toppmöller. Robin Koch i Arthur Theate zmagali się ostatnio z problemami, ale prawdopodobnie powinni wrócić do drużyny na weekend. W ofensywie Hugo Ekitike jest obecnie w tyle za swoją formą, nowy zimowy podpis Wahi nie był jeszcze w stanie spełnić oczekiwań, a Can Uzun również miał ostatnio dość trudny sezon. Ponadto, Kevin Trapp, regularny obrońca, wypadł z gry i zostanie zastąpiony przez Santosa. Wszystko to wpływa na kursy na trójstronnym rynku między Bochum a Frankfurtem

Bochum – Frankfurt bezpośrednie porównanie / rekord H2H

W Bundeslidze VfL Bochum nie świętowało więcej zwycięstw z żadnym innym przeciwnikiem niż z Eintrachtem Frankfurt. Dzięki 25 zwycięstwom drużyna z Zagłębia Ruhry prowadzi nawet w bezpośrednim porównaniu. W 33 meczach u siebie w Bundeslidze, VfL wygrał 20, zremisował dziewięć i wygrał tylko cztery mecze wyjazdowe z SGE. Bochum ma również przewagę w ostatnich dziewięciu meczach w najwyższej klasie rozgrywkowej z rekordem 6-2-1. Jednak ich jedyna porażka miała miejsce we wspomnianym pierwszym etapie, przegrana 7: 2 z Eintrachtem, który w tamtym czasie wciąż był ekscytujący.

Bochum – Frankfurt tip

W ostatnich tygodniach w niemal wszystkich czołowych ligach Europy można było zaobserwować, że wielu reprezentantów europejskich pucharów zaliczyło wpadki i na co dzień nie osiągało na boisku pożądanych wyników. Zaledwie trzy dni po zwycięstwie w Lidze Europy nad Ajaxem Amsterdam, Frankfurt stanie w niedzielę przed wyzwaniem w Zagłębiu Ruhry. Innymi słowy, gdzie ciężka praca, mentalność, pasja i wola są szczególnie ważne. Potencjalnie zmęczony zespół SGE, w którym występuje również wielu młodych zawodników, którzy nie wiedzą zbyt wiele o walce o byt przeciwnika, może zatem osiągnąć swoje granice

W rzeczywistości dystansuję się od zakładu na gości i zamiast tego faworyzuję stronę Heckinga, która kontynuuje swoją passę i wygrywa dwa mecze Bundesligi z rzędu po raz pierwszy w tym sezonie. Aby jednak nieco zmniejszyć ryzyko, polecam postawić na 1X & Over 1.5 pomiędzy Bochum i Frankfurtem, za który oferowany jest kurs 2.06