Kontynuuje spadek formy stołecznych

Domowe „Hispalenses” zmierzyły się ostatnio w corocznym najważniejszym wydarzeniu w wewnętrznym kalendarzu sezonu klubowego z „Derbi sevillano”. Zakończyło się ono jednak porażką ekipy trenera Garcíi Pimienty. Czy typ na mecz Sevilla vs Atletico Madryt nadal jest korzystny dla gospodarzy? Kilka punktów za tym przemawia

Przyjezdni mają za sobą fatalny ostatni miesiąc. Odpadli z Ligi Mistrzów, a ich szanse na tytuł są obecnie bardzo nikłe ze względu na przeważnie słabe występy w lidze.

Co więcej, stołeczni będą bardziej zmęczeni niż ich przeciwnicy, ponieważ w tym tygodniu grali już z Barceloną w Copa del Rey

Flick poniósł porażkę u siebie w drugim etapie, co oznacza, że ich kolejna szansa na tytuł przepadła. Prognoza na starcie Sevilli z Atletico Madryt zakłada teraz remis.

Sevilla vs. Atletico Madryt AI Prediction

Nasza sztuczna inteligencja obliczyła prawdopodobieństwo zwycięstwa gości na poziomie 46,2%. Wartość ta przewyższa kurs 2,25 dostępny w Oddset na zwycięstwo stołecznej drużyny, który odpowiada prawdopodobieństwu 44,4 procent. Mając to na uwadze, typ bukmacherski Sevilla vs Atletico Madryt AI zakłada triumf „Colchoneros”.

Sevilla – statystyki i aktualna forma

Andaluzyjczycy zajmują jedenaste miejsce w tabeli i znajdują się na ziemi niczyjej. Ich pozycja w środku tabeli jest jednak w tym sezonie bardzo wyrównana, dlatego na przykład od strefy spadkowej dzieli ich zaledwie dziewięć punktów. Mistrzowie z 1946 roku powinni więc jeszcze zainkasować kilka punktów, dlatego nie powinno im zabraknąć motywacji pomimo fatalnej sytuacji w tabeli.

Forma „Rojiblancos” wymaga jednak poprawy. Zaledwie jedna wygrana z ostatnich pięciu kolejek spotkań oraz dwa zwycięstwa i dwa remisy szybko o tym przypominają

Sevilla z miejscem na poprawę w ataku
Jednym z mankamentów jest obecnie słaby atak, który we wspomnianym okresie zdobył zaledwie cztery bramki. Chociaż dział ataku został ponownie wzmocniony w przerwie zimowej wraz z przybyciem Rubena Vargasa z Augsburga, to oczywiście niewiele to pomogło.

Co więcej, najlepszy strzelec klubu w hiszpańskiej ekstraklasie w osobie Dodiego Lukebiako jest w chwiejnej formie. Belg czeka na swojego kolejnego gola już od trzech kolejek.

Ponieważ obrona drużyny z Estadio Ramón Sánchez Pizjuán również jest niezawodna, w meczach gospodarzy pada obecnie niewiele bramek. Tylko jedno z ich ostatnich pięciu spotkań ligowych zakończyło się więcej niż dwoma golami

Nie więcej niż dwa gole między Sevillą a Atletico

W związku z tym i faktem, że goście nie będą fizycznie świeży z powodu dodatkowego meczu w Copa del Rey, kursy na mniej niż trzy gole ponownie w meczu między Sevillą a Atletico Madryt są również warte rozważenia i można je odebrać w Oddset. Możesz także obstawiać u bukmachera na telefonie komórkowym dzięki łatwej w użyciu aplikacji Oddset!

Kolejnym czynnikiem przemawiającym za przewidywaniem niskiego wyniku jest fakt, że niewiele bramek w domowych meczach Andaluzji jest stałym schematem: Tylko trzy z 14 meczów u siebie zakończyły się wynikiem wyższym niż 2,5 gola, a średnią dwóch bramek zaniżają jedynie domowe mecze Alaves (1,9) i Getafe (1,6).

Mecze wyjazdowe zdobywców Pucharu Świata z 1974 roku również nie należą do festiwali bramek, ponieważ dziewięć z 14 meczów wyjazdowych Atletico zakończyło się maksymalnie dwoma golami, a żadna inna drużyna w lidze nie straciła mniej bramek poza domem! Co więcej, Nervionenses nie mogą liczyć na domowy bonus. Ich bilans przed własnymi kibicami jest nie więcej niż równy (5-4-5).

Atletico Madryt – statystyki i aktualna forma

Zgodnie z opisem, drużyna trenera Diego Simeone nie jest w najlepszym nastroju, a problemy mają obecnie bardzo uporczywy charakter. Łatwo zobrazować to faktem, że drużyna zajmująca czwarte miejsce w ostatniej edycji La Liga wygrała tylko trzy z ostatnich dziesięciu spotkań ligowych.

Dla porównania, ich najbliżsi rywale mają w tym zestawieniu identyczny dorobek 13 punktów. Niedawna porażka w Lidze Mistrzów z arcyrywalami z Realu Madryt również odcisnęła swoje piętno na nerwach klubu z Estadio Metropolitano.

Goście przegrali następnie z Barceloną i zdołali jedynie zremisować z Espanyolem. W obu meczach roztrwonili oni przejściowe prowadzenie. Drugi etap półfinału Copa del Rey przeciwko FCB w zeszłą środę również zakończył się porażką, jak wspomniano na początku. W rezultacie goście przegapili swój pierwszy finał pucharu od 2013 roku i jedyną pozostałą szansę na srebro w tym sezonie

Alvarez wydaje się niezrażony traumą CL

Przynajmniej główny bohater dramatu w najwyższej klasie rozgrywkowej najwyraźniej otrząsnął się z upokorzenia. Mowa o Julianie Alvarezie, którego udana próba z miejsca w decydującym rzucie karnym nie została zaliczona z powodu rzekomego podwójnego dotknięcia podczas egzekucji.

W przeciwieństwie do swojej drużyny, Argentyńczyk nie wyglądał jednak źle. W pięciu kolejnych meczach w koszulce jedenastokrotnego mistrza Hiszpanii i swojej reprezentacji strzelił dwa gole.

Atletico znów strzeliło maksymalnie jedną bramkę?

Ogólnie rzecz biorąc, atak gości od jakiegoś czasu wymaga jednak poprawy. Tylko w jednym z ostatnich siedmiu meczów madrytczycy strzelili więcej niż jednego gola! Biorąc pod uwagę tę ofensywną zapaść, warto rozważyć kurs na to, że Sevilla strzeli nie więcej niż jedną bramkę przeciwko Atletico Madryt

Sevilla – Atletico Madryt bezpośrednie porównanie / wynik H2H

Drużyna z 14. miejsca z poprzedniego sezonu została tylko nieznacznie pokonana 4-3 przez „Indios” w ich ostatnim starciu. Sevilla wygrała również swój ostatni mecz u siebie z Madrytem 1-0 w lutym ubiegłego roku.

W domowych meczach Andaluzyjczyków w tym spotkaniu nie ma żadnego nowego schematu: przegrali tylko jedno z ostatnich sześciu spotkań przeciwko Atletico przed własnymi kibicami, a połowa z nich zakończyła się zwycięstwem gospodarzy. Niemniej jednak, kursy na mecz Sevilla vs Atletico Madryt są teraz nieznacznie na korzyść gości

Sevilla – Atletico Madryt typ bukmacherski

W meczu pomiędzy Sevillą a Atletico Madryt przewidywany jest remis. Choć goście są wyraźnie lepiej sklasyfikowani na trzecim miejscu niż gospodarze, którzy zajmują dopiero jedenaste miejsce w hiszpańskiej ekstraklasie, forma obu klubów jest obecnie podobna.

Na korzyść gospodarzy przemawia także termin spotkania. Przyjezdni mieli już w tym tygodniu do rozegrania trudny mecz pucharowy z będącą w czołówce tabeli Barceloną, co stawia ich w niekorzystnej sytuacji fizycznej

Przegrana z FCB dodatkowo negatywnie wpłynie na morale przyjezdnych, które i tak już ucierpiało w ostatnich tygodniach z powodu częstego braku sukcesów. Na dodatek Andaluzyjczycy tradycyjnie są mocni przeciwko stołecznej drużynie na własnej murawie